Ruiny zamku w Międzygórzu

Zamek w Międzygórzu położony jest na zalesionym obecnie wzniesieniu nad doliną rzeczki Opatówki. Budowla wzniesiona została przez Kazimierza Wielkiego. W 1370 roku przeszła w ręce Zaklików herbu Topór. W XVI wieku zamek został przebudowany na renesansową rezydencję, a już w następnym stuleciu popadł w ruinę. Podobno pod zamkiem są lochy ciągnące się w kierunku waroni w Tudorowie, Ossolinie i Ujeździe.

Zamek królewski w Chęcinach

Zamek usytuowany jest na skalistej górze, dobrze widoczny z ekspresowej drogi S7 Kraków – Warszawa.

Nie wiadomo dokładnie, kto i kiedy zbudował zamek w Chęcinach. Wiadomo, że w 1306 roku Władysław Łokietek nadał go biskupowi krakowskiemu Janowi Muskacie, unieważnił zresztą to nadanie już w następnym roku. Ważny to był obiekt w tym czasie, bo zwoływano na nim zjazdy możnowładców w latach: 1310, 1318 i 1331. Ten ostatni uważany jest za początek przyszłych sejmów, bo uchwalono na nim pewne prawa. Stąd po naradzeniu się „o wojnie przedsięwziętej z zakonem krzyżackim” Władysław Łokietek wyruszył pod Płowce. Tu po bitwie pod Grunwaldem przebywali znaczniejsi jeńcy.

W 1318 roku zdeponowano na zamku chęcińskim skarbiec archidiecezji gnieźnieńskiej dla zabezpieczenia przed Krzyżakami. Zamek był rezydencją królowych i wdów królewskich. Przebywały tu: Adelajda, druga żona Kazimierza Wielkiego i siostra Kazimierza Wielkiego – Elżbieta sprawująca rządy w imieniu swego syna Ludwika Węgierskiego.

Mieszkała tu także królowa Bona, która na zamku zgromadziła wielkie skarby. Gdy opuszczała Chęciny, jej majątek wieziono na 24 wozach, ciągnionych przez 140 koni. W XVI wieku zamek zaczął niszczeć, dlatego w 1588 roku przeniesiono księgi ziemskie powiatu chęcińskiego do miejscowego kościoła. W czasie rokoszu Zebrzydowskiego, w 1588 roku podpalono zabudowania, wywieziono zbrojownię, a fortyfikacje uległy zniszczeniu. W 1610 roku starosta chęciński Stanisław Branicki odnowił zamek, ale w 1657 roku zniszczyły go wojska Rakoczego, a pięćdziesiąt lat później zniszczyli go Szwedzi i zamek przestał być rezydencją starościńską. 11 lipca 1787 roku po raz ostatni ozwały się armaty ustawione na zamkowych murach wiwatując na cześć przejeżdżającego przez Chęciny króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Po III rozbiorze Polski zamek popadł w całkowitą ruinę. Pierwsze prace rekonstrukcyjne przeprowadzono
w 1877 roku, w latach 1948-49 odremontowano wieże. Aktualnie prowadzi się dalsze prace, między innymi zorganizowano punkt widokowy na jednej z wież.

Zamek składa się z dwóch części: zamku górnego pomiędzy dwoma okrągłymi wieżami i obszernego zamku dolnego z prostokątną wieżą, w pobliżu której była studnia. Na zamek wjeżdżano od strony wschodniej przez most zwodzony, przebudowany później na stały. Most przerzucony był nad sztuczną fosą, wspierał się na kamiennych filarach. Do okrągłej wieży znajdującej się przy dawnej bramie przylega pomieszczenie – do dziś jedyne sklepione na terenie warowni – będące kiedyś kaplicą zamkową mieszczącą także skarbiec. Na zamku górnym znajdowały się także budynki mieszkalne. Załoga zamku składała się ze 150 ludzi.

W drugiej połowie lat sześćdziesiątych, na wschód od ruin zamku wybudowano makietę zamku w Kamieńcu Podolskim, będącą dekoracją do nakręcanych tu scen batalistycznych filmu “Pan Wołodyjowski”.

U podnóża góry Zamkowej znajduje się bezpłatny parking. Wstęp do ruin zamku płatny.

Ruiny gotyckiego zamku w Bodzentynie

Zamek w Bodzentynie wzniesiony został w drugiej połowie XIV wieku w stylu gotyckim. Fundatorem był biskup krakowski Florian z Mokrska. Zamek posadowiony został na wysokim brzegu rzeki Psarki.

Czytaj dalej Ruiny gotyckiego zamku w Bodzentynie

Zamek królewski w Sandomierzu

Zamek królewski w Sandomierzu
Zamek królewski w Sandomierzu, fot. Andrzej Paszkowski

Zamek w Sandomierzu wzniesiony został przez Kazimierza Wielkiego w miejscu grodu książęcego. Budowla łączyła się z miejskim systemem obronnym. Najstarsze, zachowane fragmenty murów, między innymi południowa wieża pochodzą z 1480 roku. Na przestrzeni wieków był wielokrotnie przebudowywany. W latach 1520-26 zatrudniony był przy przebudowie zamku mistrz Benedykt z Wawelu, w 1586 roku Santi Gucci. W 1656 roku zamek wysadzili w powietrze Szwedzi. Odbudowano potem tylko najmniej uszkodzone skrzydło zachodnie. Po 1795 roku zamieniony został na więzienie i przebudowany. W latach 1894-1900 dobudowano półkoliste skrzydło więzienne. Po likwidacji więzienia w 1959 roku poddano zamek badaniom naukowym i remontowi w czasie którego spod tynku wydobyto partie gotyckich murów. Obecnie mieści się tu Muzeum Okręgowe.

Pozostałości ruin zamku w Ossolinie

Pozostałości ruin zamku w Ossolinie
Pozostałości ruin zamku w Ossolinie, fot. Michał Paszkowski

Ossolin leżący niedaleko Klimontowa prawie przez dwa wieki był miastem. Dni swojej świetności przeżywał w okresie gdy był własnością Jerzego Ossolińskiego. On to na miejscu dawnego drewnianego dworu wybudował w 1636 roku wspaniałą rezydencję. Zamek usytuowany na niewysokiej skale prezentował się doskonale. Kształt miał kwadratowy, na każdym roku była okrągła baszta. Do wnętrza prowadziły trzy bramy, w tym jedna z mostem zwodzonym nad fosą otaczającą budowlę. Dwupiętrowe ściany zdobne były w wieżyczki i attykę, typową dla renesansu. Na szczycie zamku usytuowane były posągi cnoty i mądrości. Niewielki obszarowo zamek wykonany był z przepychem. Na każdym kroku marmury, złoto i kryształy. Portrety przodków dopełniały ozdób 22 pokoi. Ale i otoczenie zamku było zaplanowane i wykonane z rozmachem. Ogrody na wzór włoski i mały potoczek dodawały uroku siedzibie Jerzego Ossolińskiego.

W 1816 roku, kiedy posiadłość była w rękach rodziny Ledóchowskich stała się rzecz niezwykła. Właściciel zamku Antoni Ledóchowski kazał wysadzić budowlę w powietrze „aby mu w pyszność synów nie wbijała”. W tym też roku Ossolin utracił prawa miejskie. Słownik krajoznawczy miejscowości powiatu sandomierskiego wydany w 1929 roku informuje, że zachowała się w Ossolinie baszta okrągła i brama wjazdowa z częścią muru. Niestety, i te resztki zostały zniszczone w czasie ostatniej wojny. Pozostałością po zamku jest teraz tylko arkada dawnego mostu przerzuconego przez drogę. Przy arkadzie zostało jeszcze trochę muru budynku przybramnego. Jest też widać gdzieniegdzie zarys dawnych ścian. Dzika róża i wysokie trawy pokrywają miejsce, gdzie niegdyś stał zamek „Na wieczność murowany”.